Dostęp do świata muzyki

Współcześnie bardzo trudno nam sobie wyobrazić świat sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy to wszystkie rzeczy związane z szerokorozumianą kulturą należało zobaczyć i usłyszeć we własnym zakresie, ponieważ nie istniało coś takiego jak pliki JPG czy MP3. Nasz związek z komputerami wyewoluował na tym polu bardzo specyficznie. Obecnie najczęstszym towarem sprzedawanym wytworem kultury jest niewątpliwie muzyka. Jako własność intelektualna jest jednak ofiarą licznych nadużyć (tzw.

piractwa) co mocno godzi w rynek fonograficzny. Z tego też powodu wiele organizacji takich jak Youtube czy Spotify umawia się z artystami, że ich utwory będą udostępnione do bezpłatnego przesłuchania (jednocześnie powodując, że artysta jest bardziej rozpoznawalny), a w zamian dzieli się zyskiem z reklam wyświetlanych na ekranie komputera podczas przeglądania strony. Jest to doskonała wręcz metoda na zniwelowanie strat powstałych w wyniku piractwa komputerowego. Niewątpliwie dostęp do muzyki jest obecnie łatwiejszy, a przede wszystkim szybszy i o wiele bogatszy niż przed pojawieniem się Internetu.

Dzięki temu bardzo wiele grup może tworzyć swoją muzykę, która niekoniecznie dobrze sprzedałaby się na określonym rynku, ale znajduje swoich miłośników rozproszonych na całym świecie.